Aaa.. To już ostatni dzień :(
Czas tak szybko zleciał, dzisiaj czas pakowania. Oczywiście pogoda jeszcze piękniejsza niż wcześniej, szkoda że dopiero teraz, gdy pora wracać. Słońce praży niesamowicie.
Z myślą o blogu zrobiłam duuużo zdjęć, które podzielę na kilka wpisów.
Chcę złapać ostatnie promienie słońca, więc uciekam na plażę, następnie- basen, dodaję kilka zdjęć- wkrótce powrócę z nowymi zestawami i bardziej treściwymi notkami.
STRÓJ KĄPIELOWY- Camaieu
gdzie jesteś na wakacjach i na ile ? : )
OdpowiedzUsuńśliczna jesteś ;) i piękne włosy ;))
OdpowiedzUsuńCudny warkocz :*
OdpowiedzUsuńlubisz kolor pomarańczowy :)
OdpowiedzUsuńZe wszystkich kolorów modnch w tym sezonie- tak, zdecydowanie wybieram pomarańcz :)
OdpowiedzUsuńChorwacja, 10 dni :)
OdpowiedzUsuńAle cudowną masz figurę! <3
OdpowiedzUsuńPiękna jesteś!
OdpowiedzUsuńjakie masz prześliczne włosy :*
OdpowiedzUsuńwarkocz ! <3
OdpowiedzUsuńidealne piekno ;-) a zdjecia niesamowite, same w sobie!
OdpowiedzUsuńPiękna figura no i te wakacje...ech też bym chętnie pojechała.
OdpowiedzUsuńno i ładnie Ci w pomarańczowym ;)
OdpowiedzUsuńśliczna jesteśś! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje włosy, chcę zapuścić własnie do takiej długości
OdpowiedzUsuńu mnie nowa notka : )
Zostałaś nominowana do One Lovely Blog Arward. Więcej szczegółów na blogu feelssogoodbeeingbad.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńcudowne włosy, jak o nie dbasz?
OdpowiedzUsuńpiękna figura, ładny strój i widoki! ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:
letjeti.blogspot.com
piękna!
OdpowiedzUsuńmasz idealną figurę :) pracujesz jakoś nad nią czy masz taką "naturalnie"?:D
p.s.oddałabym wszystko za Twoje włosy! ;)
ładne zdjęcia, ładne.
OdpowiedzUsuńJakie cudowne zdjęcia!! Wstawiaj więcej! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje włosy są cudne, nigdy ich nie skracaj ;) Twoje przeróbki spodenek zainspirowały mnie do przeszukania szafy! Zapraszam na nowego bloga www.lifemargaret.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwww.lifemargaret.blogspot.com
Widzę, że krajobraz Chorwacji piękny ;)
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie twoich włosów. ;)
Jak długo je ''hodujesz''i czy oprócz oczywistych podcinań końcówek ścinasz je? Od jakiegoś czasu pragnę znów mieć te długie włosy i mam wrażenie, ze nie rosną ;)
ahh te gorące klimaty :D
OdpowiedzUsuńkostium masz przecudowny :)
z treści notki wnioskuję, że wyjazd był w pełni udany ^^
pudrovelove.blogspot.com
dopiero zaczynam,ale myślę że rozwine się :p
zajebiste masz włosy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo! :)
OdpowiedzUsuńNie pracuję w żaden sposób nad swoją figurą, jak i włosami haha :) Nawet chętnie wybrałabym się na fitness co jakiś czas, ale potrzebuję osoby towarzyszącej, a niestety nikt z mojego otoczenia nie jest zainteresowany.
Włosy- 5 lat temu były dość krótkie, ostatni raz odwiedziłam fryzjera 2.5 roku temu, ''zabieg''polegał na podcięciu końcówek. Odłóżcie na bok wszelkie szkodliwe urządzenia, które wysuszają włosy i niszczą końcówki- ja nie używam prostownicy, suszarki itp. Niekiedy stosuję biosilk, sporadycznie maseczki biovax, myję włosy najzwyklejszym szamponem z czarnej rzepy/pokrzywy/brzozy :)
Pozdrawiam :*
to zaszczyt ze taka blogerka jak Ty dała komentarz na moim blogu... pomińmy juz to że był to spam haha xDD
OdpowiedzUsuńzapraszam na is-charlie.blogspot.com
taka mała ironia xD ale i tak bardzo lubie twój blog ;p :)
OdpowiedzUsuńświetny kostium :3
OdpowiedzUsuń