czwartek, 15 września 2011

Shopping, DIY and others

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać i ''krótko'' omówić nowości, które znalazły się w ostatnim czasie w mojej szafie :)
Obiecałam dodać posta związanego z nowymi trendami na sezon jesienno-zimowy, jednak nie znalazłam na to wystarczająco dużo czasu. Tego rodzaju posty są dość czasochłonne ze względu na to, że każdą informację najlepiej poprzeć dużą ilością zdjęć, co dla mnie jest dodatkowym utrudnieniem.
Mimo wszystko kolekcją jesienną zaczęłam się już interesować w połowie wakacji- podejrzewam, że było to spowodowane pogodą, która podczas tegorocznego lata nie dopisywała, wykluczając wielokrotnie typowo letnie zestawy.

Same na pewno zdążyłyście już zapoznać się z wprowadzoną w nowy sezon kolorystyką.
Ja osobiście wybrałam już swoje ulubione, jesienne barwy.

W słynnych sieciówkach można znaleźć wiele ubrań z ''metalicznym połyskiem''- w pierwszej kolejności stawiam na kolor złoty- spodnie, bluzki, sweterki... Złoty- ponieważ wcześniej w przeciwieństwie do srebrnych elementów rzadziej gościł w mojej szafie, stąd wniosek- czas na zmiany :)
Oczywiście koloru srebrnego nie wykluczam całkowicie z mojej szafy, ponieważ zdążyłam już ''uzbierać'' kilka srebrnych elementów.

Metaliczne barwy trafiły w mój gust do tego stopnia, że zapragnęłam znaleźć się w posiadaniu wielu ubrań z tej kolekcji. Najbardziej trafione- luźne sweterki ''oversize'', oraz spodnie :)
Długo zwlekałam z zakupami, dzięki czemu wpadłam na pomysł, który umożliwił mi zaoszczędzenie pieniędzy :)

Z uzyskanym efektem wiele z Was mogło zapoznać się już w przeszłości na moim Fanpage'u:

DIY :)

Myślę, że nie muszę się rozpisywać na temat wykonania, pomimo tego, że prosiliście o instrukcję :)

Jak widać- białe dżinsy udało mi się doprowadzić do koloru złotego.
Aby uzyskać taki efekt  udałam się do ''sklepu artystycznego'', w którym zaopatrzyłam się w specjalną farbę do tkanin w sprayu.
Nie znalazłam żadnego innowacyjnego sposobu używania tego rodzaju farby- ważne, żeby została ona rozprowadzona równomiernie na całej powierzchni.
Spodnie ze zdjęcia to ''wersja robocza''- można zauważyć ciemniejsze/jaśniejsze miejsca, które zamierzam jeszcze poprawić.

Jestem zadowolona z efektu, który umożliwił mi zaoszczędzenie pieniędzy i dobranie dopasowanych do sylwetki spodni (w przeciwieństwie do spodni dostępnych w sieciówkach).
Teraz pora na pozostałe części garderoby :)

--

Poza metalicznymi barwami zakochałam się również w kolorach takich jak:

-rudy/ceglasty
-musztardowy
-bordowy
- oraz tzw.''zgniła zieleń''


Rurki, tregginsy, grube sweterki, ''kominy'', getry w tych odcieniach prezentują się w tym sezonie idealnie.
Również w tym wypadku postanowiłam znaleźć odpowiednie rozwiązanie:






Sposób wykonania- jak poprzednio- białe spodnie + barwnik do tkanin :)

--

Myślę, że to dopiero początek moich jesiennych ''przeróbek''.
Mam już kilka kolejnych pomysłów.

Jeśli chcecie na bieżąco przeglądać nowości- zapraszam na mojego Facebook'a, na którym będą pojawiać się zdjęcia uzyskanych efektów ''DIY'' natychmiastowo po ich wykonaniu :)

KLIK

--

Poza spodniami DIY w mojej szafie pojawiły się jeszcze dodatkowe trzy pary:







Wśród nich- długo poszukiwane spodnie skórzane.
Elementem, na którym najbardziej mi zależało- kieszenie na zamki ''zip'', dzięki którym spodnie nie przypominają lateksowych legginsów- a więc są idealne

--

Przechodząc do kolejnego trendu tej jesieni- nie mogłabym pominąć dość ważnego elementu każdego stroju, który stanowią buty.

-workery, sztyblety, biker bootsy, kowbojki- najbardziej pożądane botki w tym sezonie :)

Z tego powodu postanowiłam znaleźć w domu buty sprzed kilku lat i ponownie wprowadzić je w moją codzienność.
-sztyblety- tak, prawdziwe, skórzane, jeździeckie buty, które niegdyś spełniły mi pierwotnie ustaloną funkcję.




-druga para- model, który stanowi ''must have'' wielu blogerek:)




--
Na chwilę obecną- to wszystko.
Już wkrótce pojawią się nowe zestawy z udziałem powyższych ubrań :)

--

Bieżące informacje:


Zapraszam :)


43 komentarze

  1. buty bardzo w moim stylu, mam kilka podobnych par ;) co do złotych spodni, mam nadzieję, że sie przekonasz do stanu obecnego, nierównomierność zdecydowanie im służy (bynajmniej na zdjęciu)...

    pozdr. serd. AL

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale to super wyszło :) Gdzie kupiłaś takie jakby brązowe spodnie ze 7 zdj. ? Są extra też takie chcę i już polubiłam fb :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Woow jestes niesamowita! Podziwiam Cie na prawde :) Swietne pomysly! Trzymaj tak dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Fakt, nierównomiernie rozprowadzona farba również może mieć swój urok :)

    Wiqu- spodnie z River Island

    Dziękuję, bardzo mi miło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. łał :D
    świetnie ci to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. łaaaaaaaaaaaaał!
    Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  7. ha! uwielbiam takie podejście, ale mnie zastanawia jedno, czemu w tych pofarbowanych spodniach te takie nitkowe, białe obszycia się nie zafarbowały O_o...

    a skąd ta druga para butów? : D

    OdpowiedzUsuń
  8. a co znaczy dokladnie "sklep artystyczny" ? bo szukam wlasnie takiej farby ale nigdzie nie moge dostac:(

    OdpowiedzUsuń
  9. Spodnie wyszły świetnie. Ile wydałaś na spray i jak duży on był? :>

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak tam szkoła? Zdecydowałaś się na liceum czy pozostajesz tam gdzie byłaś?

    OdpowiedzUsuń
  11. świetnie wyszły Ci spodnie :)
    Ale mam pytanie, czy po ubraniu kolor się nie spierze?

    OdpowiedzUsuń
  12. skąd Ty bierzesz tyle par białych rurek??:P te złote są niesamowite! można wiedzieć jaką nazwę nosi ta farba? ja jak do tej pory mam złoty żakiet z eko-skórki ozdobiony nitami:) złoty to zdecydowanie mój typ na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne te złote spodnie :)
    Skórzane rurki są piękne!
    Pozdrawiamy x

    www.mayaandsusannah.blogspot.com <3

    OdpowiedzUsuń
  14. grr. nienawidzę skórzanych rzeczy. równie dobrze można mieć takie buty z eco.

    OdpowiedzUsuń
  15. a skórzane skąd? i za ile, jeśli można spytać? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Betoniarka- wykonane są z tworzywa, które ulega zabarwieniu w późniejszym czasie niż jeans :)
    Druga para również kupiona kilka lat temu, z UK :)

    ''sklep artystyczny''- trudno powiedzieć, ponieważ ten, w którym kupiłam farbę nosił właśnie taką nazwę:) Inaczej to sklep plastyczny, w którym znajdziesz wiele produktów przeznaczonych głównie dla studentów ASP- w tym farby,barwniki...

    Farba kosztowała 20zł, 150ml

    Nie, ponieważ jest to farba przeznaczona tylko i wyłącznie do tkanin- co się z tym wiąże- nie ma możliwości zlikwidowania farby podczas prania- przynajmniej w 30 stopniach.

    Lubięczerń- jedną parę musiałam dokupić na ebay, pozostałe miałam w domu.
    Marynarka musi wyglądać dość ciekawie :)

    Oczywiście, że może być to eco skóra, ale w jakim celu miałam kupować nową parę, jeśli podobną miałam już w domu od kilku lat. Wiele osób preferuje skórzane elementy ze względu na jakość, w przypadku butów jesiennych jest to zdecydowanie lepsza alternatywa :)

    Skórzane spodnie- ebay :)

    Szkoła- niestety w dalszym ciągu ta sama :/ Brak miejsc w każdym ''lepszym'' LO

    OdpowiedzUsuń
  17. wszystko bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  18. uwazam, ze ladnie sie ubierasz, jednak niebardzo znasz sie na modzie. Czytasz moze pisma o modzie? bo cos niebardzo to widac... z reszta z calym szacunkiem, ale dziewczyna z takiej malej wsi nie moze az tak byc obeznana w tych temnatach. widac, ze chcesz pokazac sie jako "swietny znawca mody", ale zanim tak sie stanie, popracuj kilka lat nad tym. ja znajduje sie w "swiecie mody" i uwierz, ze nie ma co na sile robic z siebie gwiazdy, kiedy jeszcze jest na to czas - za kilka lat na pewno bedziesz bardziej gotowa :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Te bordowe spodnie mają swój urok.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwszy raz miałam okazję dowiedzieć się, że Poznań jest małą wsią :)

    Chociaż, to prawda, porównując to miasto do tych ''największych, światowych'' w dziedzinie mody- można przyznać Ci rację, aczkolwiek nie uważam, że miejsce zamieszkania ma wpływ na moje ''modowe postępy'' w dzisiejszych czasach, gdy mam możliwość poruszania się po miastach na całym świecie, oraz korzystania z zagranicznych źródeł :)

    Modą interesuję się bardzo intensywnie ponad rok. Bardzo intensywnie ze względu na to, że sprawia mi to ogromną przyjemność i pozwala się utrzymać. Rzadko kiedy przeglądam pisma związane z modą, ponieważ są one interpretacją trendu obowiązującego w danym sezonie przez osoby, które tak jak ja- na bieżąco śledzą m.in. pokazy mody projektantów najwyższej rangi czerpiąc z nich wiele inspiracji.
    Ja indywidualnie staram się zbierać informacje z tych samych źródeł, co autorzy czasopism o tematyce modowej. Sprawia mi to większą ''frajdę'' niż przeczytanie tekstu czyjegoś autorstwa i utożsamianie się z nim.
    Potrafię sama- obserwować i wysuwać wnioski, dzięki którym w mojej głowie rodzą się nowe pomysły.

    ''świetny znawca mody'' ''robić z siebie gwiazdy''- nie, nigdy za taką osobę się nie uważałam, nawet o tym nie pomyślałam i fakt, że mnie o to oskarżasz wydaję się być śmieszny :)
    Blog sprawia, że rozwijam się- rozwijam swoje zainteresowania, możliwości, a to motywuje mnie do dalszej pracy i sprawia coraz więcej radości.

    Nie mam pojęcia skąd czerpiesz informacje na mój temat, jednak każda z nich jest niestety błędna.

    Byłabym wdzięczna, gdybyś pozostawiła link, który przekieruje mnie do Twoich ''modowych poczynań''.
    W końcu należy uczyć się od mistrzów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. I tak jestem jak najbardziej przeciwna co do skórzanych rzeczy...
    tu chodzi o zwierzęta.

    OdpowiedzUsuń
  22. ile masz lat ? ? ? (:

    OdpowiedzUsuń
  23. o matko niektórzy to naprawdę dobijają :(, moda jest szerokim pojęciem dla każdego znaczy co innego i wątpię czy istnieje chodź jedna osoba na świecie która potrafi to ogarnąć, a co do postu to nie mogę się nadziwić co ty wyrabiasz dziewczyno!(w pozytywnym sensie oczywiście). Ciekawe czy w empiku mają takie spreje? Wie ktoś?

    OdpowiedzUsuń
  24. Rozumiem Cię, wiele w tym racji.

    Mam 18 lat :)

    Dziękuję, miło mi :) W empiku na 99% niestety nie znajdziesz tej farby :( Przynajmniej w moim mieście nie było.

    OdpowiedzUsuń
  25. Cześć, czy mogłabyś w następnym poście dokładnie opisać jak korzystać z romwe.com? Czytałam w komentarzach pod starszymi postami, że kupowałaś tam ubrania. Na tej stronie są na prawdę świetne ciuchy, ale nie potrafię ogarnąć całego sposobu kupowania krop po kroku ;>

    OdpowiedzUsuń
  26. Rejestrujesz się na stronie wypełniając wszystkie niezbędne informacje, wybierasz z katalogu przedmiot, który Cię interesuje, następnie klikasz ''add to cart'', automatycznie zostaniesz przeniesiona do koszyka, jeśli chcesz kontynuować zakupy- postępujesz w ten sam sposób z każdą kolejną rzeczą. W celu zrealizowania transakcji należy przejść do koszyka ''shopping bag''- jeśli chcesz dokonać zmian w adresie (wprowadzić inny, niż podany przy rejestracji, lub wybrać inny rodzaj wysyłki niż z automatycznych ustawień) kliknij ''go to checkout''.
    W tym kroku masz możliwość dokonania wyboru przesyłki- gratisowa(automatyczna)- zamówiony towar zostanie dostarczony w ciągu 10-20 dni roboczych, expressowa przy dopłacie 7 dolarów- 5-7dni, lub 15 dolarów 3-4dni.
    Po zaznaczeniu wybranych przez siebie opcji kliknij ''continue checkout'', w następnym kroku- jeśli wszystko się zgadza- ponownie.
    Przedostatni krok to podsumowanie kosztów i zamówienia- kliknij ''confirm order'' i zostajesz automatycznie przeniesiona na stronę paypal, na której się logujesz i dokonujesz wpłaty.
    Jeśli nie posiadasz konta na paypal'u- poczytaj na stronie głównej o tym serwisie, wszystko zostało czytelnie przedstawione. Myślę, że bez problemu założysz konto i zrealizujesz każdą transakcję :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Gdzie sprzedajesz ciuchy? Też mam duzo ciuchów do sprzedania ale nie wiem gdzie moglabym je sprzedac

    OdpowiedzUsuń
  28. i gdzie zamierzasz iść na studia-jakie miasto i kierunek studiów ? ;ddd

    OdpowiedzUsuń
  29. Co sadzisz o ubraniach japan style?

    OdpowiedzUsuń
  30. Allegro:)

    Chciałabym studiować w Londynie, nad dokładnym kierunkiem jeszcze nie myślałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. z ciekawości jak masz na imię? Wszędzie podpisujesz się jako Patiness. Patrycja?

    OdpowiedzUsuń
  32. Sądzę, że ładnie wyglądają na zdjęciu :) Zazwyczaj jakość jest kiepska, ale są wyjątki zależne od dostawcy.

    Tak, Patrycja :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo dziękuję za odpowiedź, ogromnie mi pomogłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. te skórzane spodnie z H&M są moim must have :)
    a co do sztybletów - pierwsza klasa! miażdżą

    OdpowiedzUsuń
  35. bardzo podobają mi się wszystkie spodnie, które przerobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Dzięki, a gdzie można znaleźć taki sklep, gdzie się kupi taki spray? :) Były srebrne?

    OdpowiedzUsuń
  37. Tak, wszystkie kolory tej farby były dostępne. Jak wyżej napisałam- kupiłam ją w sklepie artystycznym/plastycznym :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Prałaś już te spodnie? W sumie głupie pytanie, na pewno zdążyłaś je uprać przez ponad miesiąc. Ciekawa jestem, jak się zachowuje ta farba, bo sama jestem na etapie testowania sprejów, zwłaszcza, że na etykiecie jest napisane, że niby nie można prać rzeczy z nią. Póki co z moich rzeczy się nie spiera, ale (jeszcze raz) ciekawa jestem jak z takimi dużymi powierzchniami.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja używam specjalnej farby do tkanin, która po praniu (w 30 stopniach) nie schodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Hah, ja też używam specjalnych farb, ale co do sprejów słyszałam różne opinie. W każdym razie dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  41. Sprej, którego ja używam posiada ten sam skład co ''natryski'', którymi wykonywane są ''metaliczne'' ubrania dostępne w sklepach- przeznaczony do tkanin/ubrań- nawet w 1% nie ''szkodzi zdrowiu'', jak to niektórzy twierdzą, opowiadając o typowych, metalicznych sprejach:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Używasz farb, otrzymujesz efekt połysku? :)

    OdpowiedzUsuń

PATINESS. All rights reserved. © .